Zamknij

"Człuchów jest dla mnie taką moją świętą doliną, w której żyję i kocham tu być" - drugi festiwal Sanct Valley…

19:56, 27.03.2023
Skomentuj

W kwietniu Człuchów czeka festiwal muzyki metalowej. Poprosiliśmy organizatora, aby przybliżył nam trochę informacji o wydarzeniu.

Redakcja - Przedstawmy się sobie raz jeszcze. Jestem Wojciech Wieczorek. Lubię pisać o ludziach przedsiębiorczych. Jestem redaktorem człuchowskiego portalu. Widziałem, że organizujesz festiwal muzyki metalowej w Człuchowie, a ty jesteś ...
Łukasz Karwasz - Jestem Łukasz Karwasz, twórca festiwalu Sanct Valley Fest, który w tym roku organizuję właśnie razem z ekipą z mojego zespołu oraz przy pomocy kilkorga przyjaciół, miło mi.

Red. - Festiwal dla fanów muzyki metalowej?
Ł.K. - Tak dokładnie, muzyka dla każdego fana ciężkich brzmień.

Red. - Dlaczego metal? Od dawna słuchasz metalu? Może grasz w zespole?
Ł.K. - Metalu słucham od zawsze, od najmłodszych lat, jak tylko pamiętam. Jest to muzyka, z którą wiążę naprawdę sporo i wiele jej zawdzięczam. Ukształtowała mnie i to jakim człowiekiem teraz jestem.
Również gram w nowym zespole od niespełna dwóch miesięcy, jest to już czwarta kapela w moim życiu. w której mam zaszczyt grać i tworzyć muzykę.

Red. - A w jakim zespole grasz teraz?
Ł.K. - W chwili obecnej jest to After The Downfall.

Red. - Będziecie występować na festiwalu?
Ł.K. - Tak dokładnie, mamy przyjemność zagrać jako pierwszy zespół.

Red. - Jakie inne zespoły wystąpią? Kiedy i o której zaczyna się festiwal i ile czasu potrwa? Czy przewidujesz afterparty? Czy masz program festiwalu? Kto po kim wystąpi?
Ł.K. - Oprócz nas zagrają zespół Woliera z miejscowości Zalesie obok Wyczech oraz gwiazda wieczoru zespół Last Riot pochodzący z okolic Poznania, a konkretnie to z Pniew. Cały festiwal potrwa około trzy, cztery godziny. Odbędzie się dnia 15 kwietnia 2023 roku i startujemy o godzinie 18:00.

Jeśli chodzi o afterek po koncercie, to pewnie razem z zespołami będziemy się jeszcze gdzieś umawiać, również zapraszamy wszystkich chętnych na wspólne spędzenie czasu po koncercie.

Jeśli chodzi o cały program festiwalu to jako pierwsi zagrają After The Downfall o godzinie 18:00, później zespół Woliera około godziny 19:00, a na samym końcu gwiazda wieczoru Last Riot, którzy wejdą na scenę około godziny 20:00.

Red. - Widziałem na plakacie znaczek "II" czyli, że to druga edycja festiwalu? A kiedy była pierwsza i jak się czułeś po festiwalu? Marzyłeś już o kolejnym? O drugiej edycji i o tym co by tu poprawić? Właśnie ... co się zmieniło względem pierwszej imprezy?
Ł.K. - Tak, jest to druga edycja mojego festiwalu. Pierwsza edycja odbyła się w ubiegłym roku, 7 maja.
Po całej imprezie byłem bardzo zadowolony i naładowany pozytywną energią, szczęśliwy z tego powodu, że udało się to wszystko zorganizować, naprawdę niesamowite uczucie.

Czy marzyłem o kolejnej edycji? Tak, w tym roku udało się również to zorganizować, ale plany i ambicje są jeszcze większe, ponieważ chcę, aby to wydarzenie było znane w całym powiecie i nie tylko.

Jeśli chodzi o poprawki, to wiele nie trzeba tutaj poprawiać, w ubiegłym roku nie miałem jakiegokolwiek problemu z organizacją, wszystko zaplanowałem sobie krok po kroku. Jeden jedyny problem był taki, że zagrało pięć kapel i niestety nie udało się spiąć tego wszystkiego w określonym czasie i cały festiwal się przedłużył. Dlatego w tym roku wystąpią trzy kapele. w celu uniknięcia zbędnych przedłużeń.

Co się zmieniło? Na pewno moje podejście. W tym roku jest mi o wiele łatwiej wszystko zorganizować, nabyte doświadczenie z zeszłego roku bardzo mi pomaga.

Red. - Czy wstęp na festiwal jest płatny? To w całości idzie dla Was, dla zespołów uczestniczących? Na ilu festiwalowiczów się nastawiacie?
Ł.K. - Najmłodsi, do lat 10 mają wejście darmowe, chcemy promować naszą muzykę wśród najmłodszych i zachęcać ich do słuchania takiego gatunku muzycznego. Wstęp płatny zaczyna się powyżej 10 roku życia i jest to kwota w wysokości 15 złotych od osoby. Cała uzbierana kwota pokrywa koszty organizacji całego festiwalu. W zeszłym roku pojawiło się około 50 osób, mam nadzieję, że w tym roku będzie to dwukrotna liczba uczestników.

Red. - Dzieci do lat 10 za darmo? Spodziewasz się dzieci? Dzieci też przychodzą słuchać mocnej muzy? Ja to bym się bał dzieciaka zabrać, później w nocy będzie miał koszmary, bo tak mi się kojarzy, że na sali "ciemno, czarno, straszno" skoro ciężki metal na scenie. Dobrze myślę? Czy to raczej tylko typowe myślenie laika w temacie muzyki heavy metalowej?
Ł.K. - Nie, nie, całość wygląda całkowicie inaczej. Muzyka metalowa to nie tylko ciemne mroczne brzmienia, jest to muzyka z pozytywnym przekazem, także żadne dziecko koszmarów mieć nie będzie. Muzyka wywodzi się również z melodycznego grania oraz czystego wokalu. W ubiegłym roku pojawiło się kilka małych dzieci, oczywiście ze specjalnymi słuchawkami, które zapobiegają zbyt głośnym dźwiękom. Bardzo zachęcam rodziców do zabrania swoich pociech na festiwal.

Red. - Czy ty też odwiedzasz festiwale metalowe? Co skłoniło Cię, żeby zrobić własny? Inspirowałeś się jakimś innym wydarzeniem?
Ł.K. - Sam osobiście byłem już na wielu takich festiwalach, zdarzyło się nawet być za granicą, ale w większości w Polsce. Jeden, na którym najczęściej jestem, to Materiafest organizowana przez chłopaków z Materii ze Szczecinka. Bywanie właśnie na takich koncertach zainspirowało mnie do stworzenia własnego festiwalu w naszych okolicach, ponieważ ta muzyka niespełna parę lat temu istniała tutaj, ale z czasem ciężkie brzmienia odeszły, więc postanowiłem przywrócić te klimaty w naszym rejonie.

Red. - Ilu ludzi zaangażowałeś do pomocy? Widziałem na festiwalowym profilu, że ktoś bezpłatnie użyczył witryny sklepowej, żebyś mógł wywiesić plakat.
Ł.K. -  W pomoc przy całej organizacji zaangażowany jest cały skład Miejskiego Domu Kultury w Człuchowie, za co bardzo im dziękuję.
Tak, plakat pojawił się między innymi w Złotowie u mojej przyjaciółki Karoliny Muchy, która prowadzi własne studio Barber. Również plakat wisi w zakładzie fryzjerskim Szewa w Człuchowie, za co bardzo im dziękuję oraz u mojego przyjaciela Darka Grążlewskiego, który powiesił plakat w swoim kantorze. Jest to grono najbliższych mi osób, którym z całego serca dziękuję za promocję.
Oprócz tego grafikę tegorocznego festiwalu zaprojektowała moja siostra Julia Karwasz, a chłopaki z naszego zespołu działają razem ze mna i również mi pomagają tak jak mogą.

Red. - No to przedstawmy członków ekipy i powiedz kto na czym gra.
Ł.K. - Gitara prowadząca Paweł Bill. Perkusja Bartosz Bryza. Gitara basowa Kamil Świeboda. Ja gram na gitarze, ale w chwili obecnej tylko wokal, bo mam niesprawną rękę.

Red. - Dobra to jeszcze wyjaśnij jedną rzecz. Dlaczego Sanct Valley? Czy dobrze tłumaczę to sobie na Festiwal Świętej Doliny? Skąd nazwa?
Ł.K. - Zdecydowałem się na taką nazwę, ponieważ Człuchów, miasto z którego pochodzę i gdzie się wychowałem jest dla mnie taką moją świętą doliną, w której żyję i kocham tu być. Nie zamieniłbym tego miejsca na żadne inne na świecie. Przeżyłem tutaj historie swojego całego życia, to miasto jest mi bardzo bliskie.

(Redaktor Naczelny)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%