Coraz więcej mieszkańców zgłasza uwagi o wysokich trawnikach i nieprzyciętych krzewach w mieście. Burmistrz Ryszard Szybajło wyjaśnia, że rzadsze koszenie to świadoma decyzja Rady Miejskiej, podjęta w duchu ochrony środowiska: wyższa zieleń zatrzymuje wilgoć, obniża koszty utrzymania i zwiększa bioróżnorodność.
W ubiegłym sezonie – przy suszy i upałach – efekt był pozytywny, bo roślinność rosła wolniej. Tegoroczne częste opady sprawiły jednak, że trawy „wystrzeliły”, a w niektórych miejscach zaczęły utrudniać widoczność i przejście pieszym czy rowerzystom.
Ratusz zapowiada dodatkowe koszenia i cięcia w punktach newralgicznych: tam, gdzie zieleń ogranicza bezpieczeństwo lub komfort. Urząd zachęca jednocześnie do dalszego zgłaszania lokalnych problemów z zielenią – to właśnie te sygnały pomagają ekipom utrzymania zieleni reagować tam, gdzie trzeba najszybciej.
Dbajmy o miasto razem – Wasze zgłoszenia są dla nas cenne i pozwalają nam skutecznie reagować – podkreśla burmistrz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz